SEKS I RELACJE /
2025-10-13
Jesienne wieczory bywają dłuższe niż powinny. A nostalgia, bardziej przekonująca niż zdrowy rozsądek. Czy powrót do byłej to druga szansa, czy tylko emocjonalny bumerang, który znów uderzy tam, gdzie bolało?

„To tylko wiadomość” – czyli powrót do ex w długie wieczory. Miłość czy iluzja?

Jesienne wieczory bywają dłuższe niż powinny. A nostalgia, bardziej przekonująca niż zdrowy rozsądek. Czy powrót do byłej to druga szansa, czy tylko emocjonalny bumerang, który znów uderzy tam, gdzie bolało?

Zaczyna się niewinnie – jak wszystko, co kończy się katastrofą

Godzina 21:47. Spotify losuje playlistę „chill & focus”. Ktoś wrzuca story z twojego starego wspólnego miejsca. Jesień pachnie tak samo, jak wtedy, gdy się poznaliście. I nagle jest impuls. Może tylko emoji. Może tylko „hej, co u Ciebie?”. Potem zaskakująco szybka odpowiedź. A potem… już tylko „może się spotkamy?”.

Powrót do ex to temat, który wraca cyklicznie – niczym sezon na dyniowe latte. Szczególnie jesienią. Gdy robi się chłodniej, bardziej sentymentalnie i mniej energetycznie, tęsknota zaczyna brzmieć bardziej jak realna opcja niż złudzenie. Ale czy warto? Czy to intymne déjà vu może mieć dobre zakończenie?

Zobacz też: Jesienna melancholia – męska sprawa

Jesień + nostalgia = potencjalne pole minowe

Jesień z natury rzeczy sprzyja refleksji. Zamiast weekendów na kajakach mamy wieczory pod kocem. Zamiast planowania city breaków – przemyślenia o tym, co poszło nie tak. To właśnie w tym czasie na nowo uruchamiają się emocjonalne pętle: znajome smsy, zdjęcia z archiwum i wspomnienia, które dziwnie grzeją.

Psychologowie nie mają wątpliwości – to właśnie spadek dopaminy i serotoniny w chłodniejszych miesiącach sprawia, że szukamy emocjonalnych źródeł ciepła. A była relacja, nawet jeśli nie była idealna, to coś, co już znamy. I w tym właśnie tkwi haczyk – nie wracamy do osoby, tylko do emocji, które z nią kojarzymy. A te bywają złudne.

Powiązane: Cuffing season – strategia na chłodniejsze dni czy pułapka?

Powrót do ex: kiedy to może mieć sens?

Nie demonizujmy. Czasem powrót do byłej może być dobrym pomysłem, jeśli oboje przeszliście jakąś drogę, zrozumieliście, co było przyczyną rozstania, i szczerze rozmawiacie o tym, co się zmieniło. To wymaga odwagi, samoświadomości i – brutalnie mówiąc – dorosłości.

Związek, który się rozpadł, ale został dobrze „przepracowany”, ma większe szanse niż nowa relacja z kimś, kto właśnie skończył terapię z ekscentryczną coachką od dusz. Ale kluczowe pytanie brzmi: czy chcesz wrócić do niej, czy do wersji siebie, którą wtedy byłeś?

Do kontekstu: Czy to czas na zmianę? Jak rozpoznać, że związek się wypalił



Kiedy NIE warto wracać: czerwona flaga alert

Z nudów – jeśli Twoja motywacja sprowadza się do braku innych opcji albo braku planów na weekend, zatrzymaj się. Była dziewczyna to nie antidotum na samotność.

Dla seksu – nie chodzi o to, że seks z ex to zło. Chodzi o to, że często prowadzi do iluzji bliskości, która już dawno się wypaliła.

Z nadzieją, że „teraz będzie inaczej” – a co dokładnie się zmieniło? Bo jeśli nie komunikacja, nie oczekiwania i nie styl życia, to prawdopodobnie nic.

Bez rozmowy – jeśli wracacie do siebie bez realnego wglądu w to, co nie działało, przygotuj się na powtórkę z rozrywki. Tym razem bez happy endu.

Na poważnie o konsekwencjach: Dziecko i była partnerka – jak budować zdrowe relacje po rozstaniuWspółrodzicielstwo po rozstaniu

 

Zanim klikniesz „wyślij”: zadaj sobie te pytania

Czy to chwilowa nostalgia czy realna potrzeba bliskości z tą konkretną osobą? Czy jesteś gotowy na powtórkę tych samych rozmów, konfliktów i dylematów? Czy to, co was kiedyś rozdzieliło, dziś już nie istnieje, czy po prostu o tym nie myślisz? Czy jesteś gotów ponieść konsekwencje emocjonalne, jeśli to się nie uda?

Wsparcie na jesień: Naturalne sposoby na odzyskanie energiiJak ograniczyć alkoholSen – fundament zdrowia

 

Miłość lubi powroty, ale nie w każdej konfiguracji

Nie ma jednej odpowiedzi. Czasem powrót do byłej to najlepsze, co można zrobić – szczególnie jeśli rozstaliście się z powodów niezależnych od siebie, a nie z powodu niedojrzałości, zdrady czy kompletnie różnych wartości. Ale najczęściej powrót to tylko łatka na emocjonalne pęknięcie, które i tak zaraz zacznie krwawić.

Jesienne wieczory bywają zdradliwe. Przynoszą pokusę wygodnych decyzji i znajomych melodii. Ale czasem lepiej posłuchać nowego albumu niż wracać do playlisty, którą znasz na pamięć – razem z przerwami w nagraniu.

 

Puenta?

Jeśli musisz wrócić – wróć z głową. Nie z brakiem planów. Jeśli chcesz napisać – zrób to, ale miej odwagę na prawdziwą rozmowę, a nie flirty w półcieniu. I pamiętaj, lepiej samotnie przeżyć jesień niż po raz drugi przeżywać ten sam dramat.

Bo czasem najważniejsze „nie” tej jesieni… to to, którego nie wysyłasz przez Messenger.

W świecie mody męskiej, gdzie detale definiują charakter, odpowiednio dobrane okulary przeciwsłoneczne są nie tylko ochroną przed słońcem, ale… …
W świecie mody męskiej, gdzie detale definiują charakter, odpowiednio dobrane okulary przeciwsłoneczne są nie tylko ochroną przed słońcem, ale……
W świecie scrolla i autozapisu coraz więcej mężczyzn wraca do fotografii analogowej, płyt winylowych i ręcznie pisanych listów. Dlaczego? Bo analog… …
W świecie scrolla i autozapisu coraz więcej mężczyzn wraca do fotografii analogowej, płyt winylowych i ręcznie pisanych listów. Dlaczego? Bo analog……
SEKS I RELACJE /
2025-10-13
Zdjęcia: Freepik
Materiał opracowany przy użyciu AI oraz zespołu redakcyjnego MALEMAG.
ZASTRZEŻENIE: Dokładamy wszelkich starań, aby zawsze podać prawidłowe źródło każdego obrazu, który używamy.
Jeśli uważasz, że podane źródło może być nieprawidłowe, skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@malemag.pl
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Zapisz się do newslettera

Dołącz do społeczności MALEMAG. Zostań częścią pierwszego męskiego community, gdzie wymieniamy się wiedzą, doświadczeniami i inspiracjami!